Smutno o tym mówić, ale Second Life nie jest już dla mnie.
Od lat miałam problem z fatalnym Internetem (tak, są miejsca w Polsce, gdzie jedyna dostępna prędkość do 512 mb/s i nie jest to środek puszczy, ale dom oddalony 14 km od centrum miasta wojewódzkiego), teraz doszedł jeszcze brak odpowiedniego komputera. O ile na słabym necie jakoś się da, co udowadniałam od dawna, bez komputera się nie da się 😉
Na nowy komputer brak pieniędzy. A jeżeli jakieś pieniądze będą, jest lista pilniejszych wydatków, więc…
Póki co wpadam do SL jak po ogień, korzystając z wizyt tam, gdzie i sprzęt, i net są na poziomie zadowalającym Linden Lab.
Cieszmy się zatem 🙂

skin: Azzurra Darktan, Lucky Board dla grupy, WoW skins – 0 L$ (wpisowe 350 L$)
sweter/sukienka: Cozy Me Up Sweater Dress + Scarf – Tan, prezent grupowy, {U.R.} – 0 L$
włosy: Lauren Hair – GIFT Version, prezent dla subskrybentów (jeśli już należycie, trzeba się wypisać i zapisać ponownie), enVOGUE – 0 L$
Dodaj do ulubionych:
Lubię Wczytywanie…